
Drukarnia Wina i Chleba
Kraina winem i chlebem płynąca
|
Masz ochotę na świeże pieczywo w akompaniamencie z pysznym śniadaniem? A może wieczorem chciałbym się spotkać z przyjaciółmi popijając kieliszek wytrawnego wina? Jeśli przypadkiem oprócz bycia wielbicielem winogronowego trunku jesteś także smakoszem lubiącym poznawać ciekawe połączenia kulinarne, to Drukarnia Wina i Chleba jest właśnie dla ciebie.
Gdy zrobisz się głodny albo masz ochotę na zjedzenie śniadania o wczesnej porze, to w Drukarni Chleba i Wina masz możliwość zjedzenia ciepłego posiłku już od godziny 7. Nie zdziw się jak nie będziesz jedynym gościem, bowiem śniadania cieszą się tam dużym powodzeniem. Wybór jest dość szeroki. Są śniadania na przykład po angielsku – czyli bekon, kiełbaski wieprzowe, jajko, fasola w sosie pomidorowym i hash brown (placek ziemniaczany). Jeżeli cenisz sobie zdrową żywność, to również będziesz usatysfakcjonowany jedząc m.in. owsiankę na mleku sojowym. Ogromnym plusem jest to, że do każdego dania w gratisie dostajesz ciepłą herbatę, kawę albo sok. A jeszcze większym plusem jest to, że zamawiając śniadanie lub przystawkę masz możliwość skosztowania pieczywa z ich własnego wyrobu.
Drukarnia Chleba i Wina posiada w swojej kulinarnej załodze zdolnego piekarza – Piotra Kobylarka. To dzięki niemu możesz cieszyć się smakiem świeżej kromki chleba. Chleby te szczycą się tym, że są wypiekane na naturalnym zakwasie, bez żadnych polepszaczy i chemii. Jest możliwość zakupienia całego bochenka do domu, jeśli ktoś chciałby dłużej celebrować jego dobry smak.
Kolejną osobą odpowiedzialną za umilanie czasu gościom w restauracji jest Pani Wiesia i jej słodkie wypieki. Je również charakteryzuje świeżość i pomysłowość. Pani Wiesi stara się, by ciasta, które piecze szły za duchem czasu. W porze letniej wypieki bazują na owocach, a gdy nadchodzą święta proponuje klientom makowce, babki albo pierniki.
Nie tylko świeże pieczywo jest znakiem firmowym tej restauracji. Sama jej nazwa wskazuje na dwa czołowe elementy. Wino jest drugim z nich. Właściciele kładą duży nacisk na to, byś miał w czym wybierać. A jest w czym, bo karta daje wiele możliwości. Jest dużo i nie drogo. Wina są z całego świata – portugalskie, włoskie, hiszpańskie, francuskie. Rozpiętość cenowa jest niewielka – najtańszy kieliszek kosztuje 11 zł, a najdroższy 20 zł. Dla miłośników wina, to miejsce jest jak znalazł. Taki w sumie był zamysł – by zasmakować się w winie.
Za sukces odpowiada także dobrze przebiegająca współpraca między dwoma szefami kuchni – Tomaszem Matuszewskim i Błażejem Gruszczyńskim. Połączenie świeżego spojrzenia z doświadczeniem kulinarnym przyczyniło się do stworzenia dań, które z pewnością zadowolą ciebie i niejednego wymagającego konsumenta. By ten cel był zawsze jak najlepiej realizowany do wspólnej „zabawy” w kreowaniu kulinarnego świata zapraszają swoich kucharzy. W atmosferze zaufania i wspólnego zaangażowania wspólnie tworzą kartę lunchową, ale także całe menu. Ich punktem stałym są dania robione na bazie świeżych i sezonowych produktów. Ta zasada również tyczy się wypieków.
W kuchni Drukarni Chleba i Wina jest po trochu wszystkiego. Są akcenty orientalne w postaci makaronu udon z imbirem, kiełkami, orzechami nerkowca, grzybami mung i sosem sojowym, nie brakuje dań z kuchni fusion, ale są też tradycyjne, poznańskie potrawy. Właściciele i pracownicy restauracji chcą, by każdy mógł tu znaleźć coś dla siebie. Dobrze im to zadanie wychodzi, bo karta naprawdę jest różnorodna. Na pewno jest w czym wybierać jeśli chodzi o mięsa. Na liście znajdują się m.in. langust polski czy rostbef z byka. Ale wegetarianie i (co najbardziej zaskakuje) również weganie będą zadowoleni, bo wiele pozycji w menu tworzona jest z myślą o nich.
Nie samym jedzeniem człowiek żyje, dlatego Drukarnia Wina i Chleba stworzyła miejsce w którym można nakarmić nie tylko zmysł smaku, ale też zmysł wzroku i słuchu. Od czasu do czasu w restauracji odbywają się koncerty, warsztaty fotografii kulinarnej czy wystawy malarskie lub fotograficzne. Duża przestrzeń i nie narzucający się wystrój, cechujący się prostotą pozwalają na spokojny odbiór. A jeśli jesteś ciekawy, jak powstają kulinarne dzieła, to możesz odkryć mały rąbek tajemnicy przyglądając się wyczynom kucharzy. Wiosną i latem skorzystaj z dużego, pięknego tarasu, gdzie oprócz jedzenia towarzyszyć Ci będą błękitne niebo i pachnąca zieleń.
Jak widać, to miejsce ma wiele do zaoferowania. Świeże pieczywo, słodkie wypieki, wytrawne wino, smaczne śniadania i jeszcze smaczniejsze lunche... Oprócz dobrego jedzenia można nacieszyć oko lub ucho czymś ciekawym. Czy to rano, czy wieczorem, zawsze znajdzie się coś, co cię kulinarnie (i nie tylko) zaskoczy i zadowoli.
Galeria















