
NEXT FEST
W Poznaniu od lat możemy zauważyć, że ważne są tu małe i średnie festiwale. Nasze miasto nie gości wielkich imprez tak jak np. Kraków, Katowice, Warszawa czy Gdańsk, lecz stawia na mniejsze i klimatyczne inicjatywy. Jedną z nich był Spring Break Festival, który zniknął z kalendarza wydarzeń. Nie ma co ukrywać, że nastała po nim pustka i przestrzeń do stworzenia czegoś nowego na ten kształt. Pojawiła się nowa inicjatywa, która ma zastąpić swojego poprzednika: NEXT FEST. Organizatorem festiwalu jest poznańska agencja koncertowa Good Taste Production, która jest gwarantem tego, że wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik. Idea jest podobna jaką miał Spring Break: ponad 100 koncertów, wykłady, warsztaty, panele dyskusyjne i spotkania. NEXT FEST Music Showcase & Conference to trzydniowy festiwal i spotkanie branży muzycznej, który ma służyć integracji, networkingowi i poznaniu tego, co rodzima muzyka ma najciekawszego do zaoferowania. Mowa tu zarówno o jasno święcących postaciach na krajowej scenie, jak i o tych wschodzących, dla których poznańskie wydarzenie ma szansę być trampoliną do poważnej kariery. Wszystko odbędzie się w dniach 20–22 kwietnia w CK Zamek, Scenie na Piętrze, na pl. Wolności i w klubach: Tama, Blue Note, Dragon, Dubliner, W Starym Kinie, Pod Minogą, Lokum, Schron oraz Muchos. Wszystkie te punkty nie dzieli więcej niż 15 min. drogi na pieszo.
NEXT FEST to mieszanka stylów muzycznych oraz gwiazd z debiutantami. Na tym festiwalu możemy posłuchać zarówno black metalu czy punk rocka jak i techno oraz popu. Headlinerami tegorocznej edycji są dobrze wszystkim znani artyści: Nosowska, Mrozu, Margaret, Ralph Kaminski, Julia Pietrucha, Mery Spolsky, Bartek Królik, Piotr Zioła, Marissa, Kamp!, Tomek Makowiecki, Sorry Boys, Igor Herbut, Jamal i Arek Kłusowski. Niezła mieszanka prawda? Wszystkie te nazwy są gorące na polskiej scenie muzycznej i na pewno każdy znajdzie wśród nich kogoś, kto porwie go do zabawy. Szczególną uwagę należy zwrócić na dwa wydarzenia. Po pierwsze Katarzyna Nosowska zagra przedpremierowo swój najnowszy album, po drugie zespół Kamp! kończy działalność i jest to jedna z ostatnich okazji, aby posłuchać ich na żywo.
Bardzo ważnym elementem festiwalu jest część konferencyjna. Jest to część niebiletowana i dostępna dla wszystkich. Na niej będą tematy atrakcyjne zarówno dla słuchaczy muzyki i jej odbiorców, jak i dla branży muzycznej. Będzie tam między innymi rozmowa z zespołem Kwiat Jabłoni, panel dotyczący roli mediów i radia w zmieniającym się świecie, panel o 30 latach rynku menadżerskiego w Polsce, który przypadnie szczególnie do gustu młodym menadżerom muzycznym oraz kilka innych – mówi Michał Wiraszko, który jest twarzą tegorocznej edycji NEXT FEST.
Zdecydowanie najważniejsza jest jednak strefa debiutów i alternatywnej muzyki. Jest to coś, z czym od dawna kojarzy się Poznań w całej Polsce i dobrze, że za sprawą tego festiwalu będzie o nas jeszcze głośniej.
Podczas trzech dni festiwalu wystąpi doskonale rozumiejący trendy Kamil Hussein, zahaczający o sielskie country zespół Jelsa, poprockowy Senny czy Stach Bukowski, udowadniający, że rock and roll ma się świetnie także w nowoczesnym, popowym wydaniu. Takich artystów na festiwalu pojawi się dużo więcej. Międzygatunkowe poszukiwania muzyczne prowadzi m.in. Żurkowski, znany ze współpracy ze Skubasem Niesłuchowski czy chillwave’owy pawlack.
W Poznaniu zagra też melancholijna Daria ze Śląska, Julia Rocka popowym brzmieniem stworzy mieszankę wybuchową, za to Maks Łapiński ukoi łagodnością. Nostalgiczno-romantyczną dyskotekę rozkręcą Kryształy, czyli duet Pawła Swiernalisa i Michała Kmieciaka, za to będzie można odsapnąć przy akustycznych kompozycjach Ozi. Słuchaczy zaczarują Krzewy, a także Sonia Pisze Piosenki. Ładne piosenki. Na festiwalu jako Sienkiewicz zagra też połowa duetu Kwiat Jabłoni.
Akustyczny pop z elementami indie folku to domena zespołu Rozen, w rejony R&B zabierze nas Ania Szlagowska, a przy zastosowaniu minimalnych środków i maksymalnych emocji zaczaruje Magda Kluz. Z muzyki Vincenta bije ogrom wrażliwości i refleksyjności podobnie jak u lirycznej Asi Nawojskiej czy Dominiki Płonki. Nastrojowy, alternatywny pop zagra Bałtyk, w podobne rejony zabierze nas duet Miro Kępiński i Michał Kowalonek, w stronę indie rocka skręci z kolei VHS. W ciekawe rewiry zaprowadzi romantyczno-melancholijna Ola Olszewska, a do bujania przy bigbitowych inspiracjach zaprosi Tańka Szafraniec. Najlepszy gatunkowy rodzimy pop przypomni duet Anieli.
NEXT FEST Music Showcase & Conference to też okazja do posłuchania pełnego emocji songwritingu Kathii, dreampopowych brzmień FellowB czy alternatywnego popu zespołu Älskar. Małgola, No podobnie jak Ełmi pokażą, co najlepszego dała polskiej muzyce scena indiepopowa ostatnich dwóch dekad, a pochodzący z Krakowa Helucze przyniesie trochę lata i beztroski. Do świata mocniejszych gitarowych brzmień przeniosą m.in. kipiący punkową energią Izzy and the Black Trees czy Mona Polaski. Jeśli chodzi o rock and rolla, to posłuchamy eksperymentalnego rocka Pure Bedlam czy osadzonych w klasycznym rock and rollu riffów grupy Ziembul. Lochy i Smoki zadbają o to, by duch emo rocka w narodzie nie zginął, a Carnal pokaże, co to znaczy być wiernym dobremu metalowi.
Do świata alternatywy zabiorą nas Swiernalis czy debiutująca longplayem w 2021 roku Helaine Vis. Coś dla fanek i fanów noise rocka, emo rocka czy post hardcore’u zagra trójmiejski Zespół Sztylety. Emmeth zaserwuje z kolei prawdziwy rollercoaster emocji i stylistyk. Metal i punk zderzają się z… trapem i hyperpopem. Nowofalowa Mnoda ukoi rozwibrowane gitarami brzmienia, serwując słuchaczom shoegaze’owy nastrój. Wierny gitarom i dobrym melodiom pozostanie za to zespół Cinemon oraz podkarpacki Mark and the Boomers.
In Twilight’s Embrace to mocne, choć niebywale melodyjne brzmienie na pograniczu death metalu i hardcore’u, a Odium Humani Generis we wspaniały sposób czerpią to, co najlepsze z dorobku polskiego black metalu. Fanów i fanki gitarowej energii zachwycą punkrockowy The Pau, alternatywna Nanga, Spokój czy Iksy. Warszawski skład daysdaysdays deklaruje, że w swojej muzyce łączy elementy alternatywy, punka i emo, z kolei Lock Down przypomni, jakie emocje wzbudza młodzieńczy hardcore. Do krainy glam punk rocka publiczność przeniesie grupa Swayzee.
Dla fanów elektroniki i hip-hopu również zapowiada się dobry czas. Eksperymenty w obrębie muzyki basowej, ambientu, jungle i hip-hopu zaserwuje producent Przemysław Jankowiak znany jako 1988. W hipnotyzującą podróż zabierze zespół Nohono i w podobną wyruszy również publiczność słuchająca elektroakustycznych kompozycji Sabiny Szewczyk. Na NEXT FEST zmierzymy się też z nieoczywistą elektroniką nity, lekkością i bezkompromisowością Olivera Gigona i głębokim wokalem Tynsky’ego. Zespół Feral Atom zaserwuje miks elektroniki, dark folku i psychodelii, za to Jeże Oruelińskie zapowiadają set szlacheckiego punk house’u.
Didżej i producent naked relaxing zwiastuje równie dobrą imprezę, a dla amatorów jeszcze bardziej skocznego tempa zagra drumandbassowy Goddie. Etnobotanika proponuje spotykanie hip-hopu, trip-hopu i pochodnych ciut wolniejszych gatunków elektroniki, a niespieszne disco wymieszane z downtempo zaprezentuje Ikarvs. Do tańca zaproszą poznańska Zuta i unikający szufladek zespół open, a syntezatorowe, elektropopowe brzmienia zaserwuje Julia Rover. Przedsięwzięcie łączące niełatwe oblicza elektroniki ze słowiańską quasi-folkową duchologią to specjalność grupy Naphta. Duet Vyspa zapewni wielobarwny, dźwiękowy kolaż i znakomite pole do wokalnych popisów.
W obszarze hip-hopu zaprezentuje się rzucający ciętymi wersami Bryan czy jeden z najpopularniejszych polskich raperów młodego pokolenia – Janusz Walczuk. Ciepłe Brejki zabawią się muzyką na swoich zasadach, a raczej bez zasad w ogóle, a poznański raper Szygenda i producent Eddie Block zaserwują bujające brzmienia oraz szczegółowe obserwacje lokalnych ulic. Reprezentację hip-hop around zasilą Ananas, po prostu Kajtek czy nowa artystka wytwórni Def Jam – Maggie.
Podczas festiwalu zagrają też adaś., który zgrabnie łączy elementy alternatywy, popu i rapu, oraz duet Córy romansujący z soul and rapem. Małe Miasta łączą hiphopowe bity z piosenkowymi formułami, melancholijny miks rapowej narracji z alternatywnym brzmieniem będzie można usłyszeć za sprawą Jakuba Skorupy.
Na NEXT FEST Music Showcase & Conference nie zabraknie przestrzeni na jazz i muzykę eksperymentalną. Od jazzu wszystko się zaczęło i jest to punkt wyjścia do muzycznych poszukiwań Ignacego. W jednym z poznańskich klubów posłuchamy też intrygującego wokalu znanej z formacji Klawo Artificialice. Mająca na koncie udane projekty m.in. z Hanią Rani Dobrawa Czocher dostarczyła wystarczających dowodów na to, że jest artystką kompletną.
Niepokorny jazz spotkał się z artpopową wrażliwością i żarliwością post-rocka w zespole Nene Heroine, na których występ czeka już wielu fanów. Trio USO 9001 zaczaruje nie tylko muzycznym warsztatem, lecz także świeżym podejściem do jazzu, za to marzycielskie dźwięki zabrzmią spod palców poznanianki Yany Couto. Line-up zasilą też trójmiejski duet Jazxing oraz kompozytorka, pianistka i wokalistka Kama Salach.
Tutaj znajdziecie pełny program wydarzeń: https://nextfest.pl/poznaj-pelen-program-next-fest/